Medycyna XXI wieku zmierza do coraz to nowych rozwiązań, które docierają do źródła chorób nie tylko poprzez środki chemiczne, ale również poprzez pracę z ciałem.
Jedną z takich metod jest Mikrokinezyterapia (z gr. micro – mały, kinesis – ruch, therapie – leczyć) bazująca na wiedzy z kilku dziedzin medycyny, a rozwijana we Francji od przełomu lat 70. i 80. XX wieku. Technika ta usuwa z tkanek organizmu ślady urazów fizycznych (wypadki, złamania, kontuzje, itp.), emocjonalnych (stres, traumy, szoki emocjonalne), infekcyjnych (wywołanych bakteriami, wirusami), oraz substancji chemicznych (leki, toksyny, związki chemiczne), które nagromadzone w ciele blokują organizm w funkcjonowaniu.
Źródłem Mikrokinezyterapii jest wiedza na temat połączeń w ciele pomiędzy organami i tkankami pochodząca z wielu dziedzin. Najważniejszą z nich jest embriologia (nauka o tworzeniu się narządów i tkanek w zarodku). Dodatkowo korzysta z osteopatii (leczenie manualne zaburzeń funkcjonalnych organizmu, głównie problemów układu szkieletowo – mięśniowego), kinezjologii (test mięśniowy), neurobiologii (nauka o układzie nerwowym). Podstawą Mikrokinezyterapii jest prosta zasada – skoro w trakcie rozwoju embrionu w łonie matki z jednej jego części powstają kości, mięśnie, organy, tkanki i skóra, posiadały one połączenia między sobą w embrionie, to musiały je zachować także w ciele dorosłego człowieka. Oznacza to, że komórki tworzące części skóry, mięśni, kości i organów wewnętrznych zachowały miedzy sobą połączenia – rodzaj komunikacji, którą można wykorzystać nie tylko do ich zbadania, ale również do stymulacji i leczenia. Daje to ogromne możliwości do pracy z wieloma jednostkami chorobowymi i zmianami zachowania. Większość dolegliwości ma swoje pochodzenie właśnie z nagromadzonych zablokowań i przeciążeń nabłonków, mięśni czy układu nerwowego.
Odnalezienie połączeń i stworzenie gotowych map ciała zajęło francuskim naukowcom około 35 lat. Dzięki nim, odpowiednimi technikami możemy zlokalizować uszkodzenia zapisane w komórkach naszego ciała. Zna je terapeuta przeszkolony fachowo w dziedzinie Mikrokinezyterapii. W trakcie zabiegu poszukuje on napięć w ciele, na podstawie których, jest w stanie określić rodzaj urazu wywołującego określone dolegliwości. Stymulacja odszukanych miejsc wysyła do mózgu informacje o lokalizacji urazu, a następnie kasuje go, co odczuwalne jest jako rozluźnienie danego obszaru.
Ze względu na pochodzenie, urazy możemy podzielić na kilka kategorii: uszkodzenia mechaniczne (kontuzje, złamania, naciągnięcia, zwichnięcia), chemiczne (leki, substancje chemiczne, chemioterapia, trucizny, toksyny), promieniowania (RTG, USG, Wi-Fi), infekcyjne (bakterie, wirusy) oraz emocjonalne (sytuacje stresowe o różnym nasileniu). Każda z nich może obciążyć dowolną tkankę lub organ w naszym ciele. Zależy to od siły uszkodzenia oraz zdolności obronnych naszego organizmu. W osłabiony organizmie wszystkie rodzaje agresji i uszkodzeń zapisują się w tkankach, co zakłóca ich prawidłowe funkcjonowanie. Nagromadzenie tych zapisów powoduje rozregulowanie pracy danego narządu lub układu, co sprzyja rozwijaniu się chorób.
Postęp cywilizacyjny wystawia nasz organizm na wiele różnych obciążeń. I choć może tego nie czujemy, codziennie osłabiają nas zanieczyszczenia środowiska, zawrotne tempo życia pełne stresów oraz pożywienie, które niestety coraz mniej ma wspólnego z naturalnym. Pomimo tego posiadamy potężny potencjał do leczenia się i samo regeneracji. Trzeba go jednak czasem wspomóc. Jest to główne zadanie Mikrokinezyterapii.
Mikrokinezyterapię stosuje się w przypadkach: bólów kręgosłupa, stawów, zwichnięć, skręceń, stanów zwyrodnieniowych stawów, napiętych mięśni; bólów głowy, migren, chronicznego zmęczenia, stanów pourazowych (włączając urazy sportowe), rekonwalescencji po operacjach, bólach niewiadomego pochodzenia oraz objawów chorobowych nie mających odzwierciedlenia w wynikach badań lekarskich, a także dodatkowo wspomagająco przy każdej chorobie przewlekłej. Mikrokinezyterapia harmonizuje organizm przywracając mu naturalny stan równowagi.